Parafia Pniów

Patron Św. Zygmunt

Odwiedzający

Odwiedza nas 172 gości oraz 0 użytkowników.

Logowanie

Bogoojczyźniane konteksty – o ponadczasowym związku Ojczyzny z Krzyżem

Zawsze za Krzyżem, zawsze w Bożej myśli.
- Bo tylko tędy na ziemię zejść może
Ojczyzna nasza a Królestwo Boże (…)
Bo tylko pod tym przenajświętszym znakiem
Polska jest Polską i Polak Polakiem.
(Karol Baliński, „Śpiewakowi Mohorta. Bratnie słowo”)


Promowany we współczesnym świecie kult życia – ciała, zdrowia i dobrobytu – spycha na margines sferę duchową człowieka, w której toczy się odwieczna walka dobra ze złem. Szybko asymilujemy się z wartościami egzystencjalnymi, bo tak łatwo trwać w tym, co stricte materialne. Bronimy się przed odniesieniem do transcendencji, gdyż wymaga od nas wysiłku; badania relacji z samym sobą i innymi, stawia pytania o sens życia, drąży zagadnienia etyki i moralności.

            Jednak zawsze jest jakiś świat i jego czas, w którym  chrześcijanie umieją godzić afirmację życia z prawdą o Bogu docierającym do nas wśród zgiełku przeżyć, by przekazać swoją wolę i wewnętrznie udoskonalić. Ta prawda może, choć nie musi, być bolesna; nie zawsze przybiera dramatyczny charakter czy niebotyczne rozmiary. Trzeba się tylko umieć z nią oswoić i przy niej trwać, o czym w pniowskiej parafii przypomniał - w homilii głoszonej podczas uroczystości odpustowej ku czci św. Zygmunta - sumiasta, ksiądz Leszek Pachuta, dyrektor naczelny Wydawnictwa Diecezjalnego  i Drukarni  w Sandomierzu.

Czytaj więcej: Odpust ku czci św. Zygmunta

Trzy dni dla ducha – poświąteczne refleksje o Triduum Paschalnym

Rozpamiętywanie i nabożne przeżywanie trzech ostatnie dni z życia Jezusa Chrystusa utrwaliło się w tradycji Kościoła rzymskokatolickiego pod nazwą - Triduum Paschalne. Każdego roku pniowscy duszpasterze dokładają wszelkich starań, by nasza wspólnota mogła dobrze je przeżyć, zagłębiając się bez reszty w liturgię; Słowo Boże i wszystko, co wydarzy się w świątyni od wielkoczwartkowego po sobotni wieczór. Przygotowywaliśmy się na nie wspólnie przez czterdzieści dni, pytanie tylko czy skutecznie, czy Święte Triduum Paschalne w każdym z nas poruszyło fundamenty „świątyni ducha”? Uczyńmy zatem małą rekapitulację, by pytanie nie pozostało jedynie pustobrzmiącą retoryką.  
            W Wielki Czwartek przybyliśmy do świątyni na pamiątkę ostatniej wieczerzy apostołów z Jezusem. Mogliśmy też w namiastce przeżyć wydarzenia, które dotknęły uczniów Chrystusa. W czasie liturgii, po uroczystym „Gloria – chwała na wysokości …” umilkły organy i dzwony, a zastąpiły je stłumione odgłosy kołatek. Zaczął się czas skupienia- czuwania i modlitwy. Tego dnia zatrzymaliśmy się w zadumie nad tajemnicą Eucharystii
i kapłaństwa.  Wsłuchując się w najstarszy nowotestamentowy fragment, polecaliśmy Bogu w modlitwie szczególnie naszych duszpasterzy przyjmujących uroczyście do grona Liturgicznej Służby Ołtarza pniowskiej parafii nowych ministrantów. Wszyscy zaś - podobnie jak niegdyś apostołowie - otrzymaliśmy polecenie miłości i służby bliźnim na wzór naszego Pana Jezusa. Jakże poruszający był fragment Ewangelii św. Jana głoszący, że Jezus do końca umiłował swoich uczniów, czego symbolem był obrzęd obmycia ich nóg! Liturgia kończyła się przeniesieniem Najświętszego Sakramentu w procesji do wcześniej przygotowanej „ciemnicy” symbolizującej Ogród Oliwny i więzienną celę, w której Jezus był przetrzymywany przed męką. A później, w cichej adoracji mogliśmy w naszej pięknej świątyni rozpamiętywać wielką tajemnicę wiary i Bożej miłości - tak wielkiej i nieogarnionej, że trudno ją objąć zmysłami, a tym bardziej zrozumieć ...

Czytaj więcej: Trzy dni dla ducha – poświąteczne refleksje o Triduum Paschalnym